Zamknij
Imię:

Komentarz:


Wpisz tekst z obrazka:

BOLIWIA / UYUNI

">Rozległy boliwijski płaskowyż obejmuje znaczą część kraju. Prawie cały ten obszar położony jest na wysokości około 4.000 m. Powietrze tu rozrzedzone, trudno oddychać, samochód tez dostaje zadyszki. Uyuni niewielkie miasteczko na wschodnim skraju salaru jest bazą wypadową i ostatnim miejscem zaopatrzenia w paliwo i wszelkie produkty niezbędne przy penetracji solnej pustyni. Z powodu awarii auta zmuszeni byliśmy pozostać tu cały dzień. Na zachodnim skraju miasta ulokowano cmentarzysko parowozów. Relikt nie tak odległej przeszłości gdy służyły one do wywozu wydobywanych tu minerałów i rudy srebra. Tym wielkim maszynom wyrwano serca i dusze, stoją porzucone na smutnej pustyni.


BOLIWIA / SALARY

 
Listopad 2015 r. z trójką przyjaciół przedsięwzięliśmy wyprawę boliwijską. Głównym i pierwszym celem były salary. Dno wyschniętego jeziora na wysokości 3.650 m.n.p.m.  obszar około 10,5 tys. km.2 Salar stanowi największą solniczkę świata – około 60% zasobów soli na świecie. Początek wyprawy lądowanie w La Paz, krótka aklimatyzacja, wynajem auta i w drogę. Salar de Uyuni ogromna równina pokryta gruba skorupą soli. Na środku dwie wyspy skalne zagospodarowana Incahuasi z małą restauracją, sklepikiem z pamiątkami i rezerwatem kaktusów oraz dzika  Pescado  również  porośnięta kaktusami.  Salar otaczają  wyższe i niższe góry, czasem ich widok  sprawia wrażenie bliskości lecz to tylko złudzenie odległości wynoszą  50 – 80 km. W zależności od miejsca, pory dnia i pogody powierzchnia salaru miała kolor biały, szary, czasem lekko różowy.  Struktura  zupełnie  gładka  lub pokryta sześciokątnymi „plastrami” solnymi. Jazda  autem jak po asfalcie w zupełnie dowolnym kierunku. Są wprawdzie wyjeżdżone szlaki lecz nie ma obowiązku jeżdżenia po nich. Brak jakiegokolwiek oznakowania.  Najbardziej niezawodna metodą nawigacji okazała się papierowa mapa i kompas.


NORWEGIA / Archipelag Lofotów

Archipelag skał z tysiącem zatok, półwyspów, górskich jezior i wysp połączonych garbatymi mostami. Krótkie lato zieleni tu każdy skrawek lądu. Rene, najpiękniejsze miasteczko archipelagu, wioska o najkrótszej nazwie "A" z licznymi domkami rorbu zawieszonymi nad wodą, piękne piaszczyste plaże - szkoda, ze tak zimne, wspaniałe góry skąd  bajeczne widoki na otaczające doliny i morze. Polecam to miejsce nie tylko wędkarzom. Piękna przyroda w słońcu krótkiego lata dostarcza wrażeń, które pozostają na długo. Warto tu powrócić.


ARGENTYNA / IGUACU

Iguacu Falls (nazwa portugalska) czwarty wodospad na świecie co do długości  ( 2.682 m.)  Największy znajduje  się  na  rzecze  Mekong w Laosie i jest  blisko cztery razy dłuższy. (10.783 m.) Grzmot  wody  Iguacu  słychać  z  odległości  kilku kilometrów, wielkość  jego  jest  imponująca,  obrazuje  niezwykłą potęgę  natury, która bez trudu tworzy piękno niedościgłe dla najznakomitszych twórców.           


BRAZYLIA / REJS RIO BRANCO

Rio Branco, lewy  dopływ Rio Negro liczy 775 km długości i wije się przez puszczę amazońska. Celem wyprawy było dopłyniecie do równika. Niestety stan wody był na tyle niski, że nasz płaskodenny stateczek nie był w stanie dalej płynąć. Przesiadamy się więc w trzy czółna i ruszamy w całodniowy rejs. Po drodze indiańskie wioski i wreszcie namierzony przyrządami RÓWNIK. Rysujemy na plaży krechę dzielącą dwie półkule, potem piknik, trochę radości w ciepłej wodzie i powrót.


KRAJE:

WIDEO